Jeśli macie ochotę na coś słodkiego i niekoniecznie zdrowego – wybierzcie jakieś kompromisowe rozwiązanie. Ja proponuję domowe batony owsiane, w których jednym niezdrowym składnikiem jest mleko skondensowane. W końcu raz na jakiś czas można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa ;)
Batony pochodzą z przepisu mojej ukochanej Nigelli Lawson :) Dokładnie z jej książki pt. „Nigella Ekspresowo”.
Batony są słodkie i bardzo sycące :)
Lista zakupów
- Mleko skondensowane słodzone, 420g
- Płatki owsiane górskie, 250g
- Suszona żurawina, 100g
- Niesolone orzeszki ziemne, 120g
- Wiórki kokosowe, 75g
- Pestki dyni, 50g
- Pestki słonecznika, 50g
- Ziarna białego sezamu, 25g
Przygotowanie:
- Piekarnik nagrzewamy do 130 st C. Blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia.
- Mleko skondensowane podgrzewamy w garnku (uwaga, żeby nie przypalić).
- Wszystkie suche składniki wsypujemy do szklanej miski i mieszamy. Dodajemy mleko skondensowane i znów mieszamy do połączenia się wszystkich składników.
- Masę na batoniki wykładamy na blachę i wyrównujemy drewnianą łopatką wierzch.
- Pieczemy ok 1 godz.
- Po upieczeniu wyciągamy do ostygnięcia na 15 min. Następnie kroimy na wielkość według uznania ;) Pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Fit appetit!