Mam dziś dla Was wyjątkowy przepis … Zrobicie raz i jestem pewna, że się zakochacie w tym smaku ♥ Coś pysznego! Sajgonki palce lizać ;) ZDROWE (bez smażenia), chrupiące i rozpływające się w ustach …
Takie sajgonki to źródło kwasów omega 3 i witaminy D (łosoś) oraz wielu witamin i składników mineralnych – wszystko to dzięki możliwości przemycenia ulubionych warzyw (u mnie cukinia i marchewka, ale można dodać kalafior, brokuł, paprykę, itd.).
Sajgonki to świetny pomysł na danie dla dzieciaków – można przemycić łososia oraz cały bukiet warzyw :)
Sprawdzą się na obiad, na lunch, na kolację, nawet na zimno spakowane do lunchboxa.
Oczywiście łososia można zamienić na inne ryby lub mięso (w wersji wege – soczewica lub ciecierzyca), ryż na kaszę (bulgur, jęczmienną, gryczana) a warzywa dobierać wg uznania.
Lista zakupów (14-16 sztuk):
- Papier ryżowy, 14-16 sztuk
- Filet z łososia, 350g
- Ryż brązowy, 100g
- Koperek świeży, pęczek
- Cukinia, 1 mała sztuka
- Marchew, 1 większa sztuka
- Cebula, 1 mała
- Sok z ½ limonki
- Sos sojowy, 1 duża łyżka
- Sos piri piri, ½ – 1 łyżeczka (zależy jak ostre lubicie)
- Olej rzepakowy
– Składniki na sos słodko-kwaśny:
- Syrop klonowy, 1 łyżka
- Cukier brązowy, 2 czubate łyżki
- Sok z limonki, 2-3 łyżki
- Sos sojowy, 2-3 łyżki
- Sos piri piri, do smaku
- Czosnek, 2 ząbki
- Imbir, 2-3cm
Przygotowanie:
- Ryż gotujemy według przepisu na opakowaniu.
- Cebulę siekamy w kostkę, marchew i cukinię (wydrążyć środek) w 3-4cm cienkie słupki.
- Na rozgrzany olej rzepakowy (2 łyżki) wrzucamy cebulę, chwilę smażymy, następnie wrzucamy marchewkę – smażymy 3-5 minuty. Dodajemy cukinię. Smażymy do momentu aż warzywa będę pół-twarde (w trakcie smażenia warzywa podlewamy niewielką ilością wody). Delikatnie doprawiamy solą.
- Koperek i łososia siekamy drobno.
- Łososia mieszamy z sosem sojowym, sokiem z limonki, piri piri i koperkiem. Następnie dodajemy przestudzone warzywa i ryż. Dokładnie mieszamy.
- Przygotowujemy papier ryżowy – według przepisu na opakowaniu. Nakładamy niewielką ilość farszu na namoczony papier ryżowy i zawijamy sajgonki.
- Piekarnik nagrzewamy do 200st C.
- Na blaszce wykładamy papier do pieczenia, a następnie smarujemy go olejem rzepakowym przy pomocy pędzelka. To samo robimy z każdą sajgonką – na wierzchu smarujemy ją olejem, a następnie układamy na papierze do pieczenia
- Tak przygotowane sajgonki pieczemy przez ok 20 minut. Na kolejne 5 minut włączamy termoobieg – skórka będzie wtedy bardziej chrupiąca.
- Przygotowujemy sos – czosnek i imbir ścieramy na tarce na drobnych oczkach i łączymy z pozostałymi składnikami. Całość gotujemy, aż sos lekko zgęstnieje.
- Przygotowane sajgonki podajemy z sosem i ulubioną sałatką (świetnie pasuje z mango) lub surówką (typu Colesław).
Fit appetit! :)