Czy jak byliście mali to mama albo babcia też Wam robiła racuchy? Takie pachnące, puszyste … ? Bo ja doskonale pamiętam ten smak z dzieciństwa :) Mój dziadek za to był i wciąż jest mistrzem w robieniu jabłek w koszulkach (naleśników / placków z jabłkami). I właściwie moim pierwszym przepisem jakiego się nauczyłam będąc małą dziewczynką przed podstawówką były … naleśniki!
Dziś wszystkie przepisy, których się nauczyłam staram się przerabiać na wersje fit. Oczywiście tak, żeby nie utraciły tej magii z dzieciństwa. Myślę, że moje placki owsiano-jabłkowe są tak samo smaczne jak placki z jabłkami mojego dziadka!
Czyli serii śniadań na słodko ciąg dalszy :)
Lista zakupów:
- 1 jabłko
- 2 jajka (z czego 2 białka + 1 żółtko)
- Serek twarożkowy chudy – 2 lub 3 łyżeczki
- 2 łyżki zmielonych otrębów owsianych (lub 2 łyżki mąki pełnoziarnistej)
- Słodzik do smaku
- Cynamon do smaku
- Ulubione owoce na mus
- Jogurt naturalny
Przygotowanie:
- Jabłko ścieramy na tarce na grubych oczkach. Odsączamy sok.
- Ubijamy białka.
- Żółtko, serek twarożkowy, zmielone otręby, słodzik i cynamon mieszamy w misce. Dodajemy starte jabłko. Mieszamy.
- Następnie dodajemy do tego ubite białko. Powoli i delikatnie. Mieszamy na jednolitą masę.
- Na patelni beztłuszczowej rozsmarowujemy ręcznikiem papierowym kroplę oleju czapkowego albo kokosowego.
- Smażymy placuszki z jednej łyżki, z obu stron, na rumiano.
- Przygotowujemy dipy: jogurt naturalny mieszamy ze słodzikiem (można dodać listki miętki), owoce blenderujemy.
- Placuszki podajemy z dipami :)
Fit appetit! :)
1 Comment
yesh
15 lipca 2012 at 11:25Moje ulubione.