Coś na szybko, co zawsze sprawdzi się na obiad do pudełka na uczelnię :) Czy też w każde inne miejsce „na wynos”.
Moja ulubiona kasza bulgur ♥ Z grillowanym kurczakiem i dodatkami – po prostu pycha!
Lista zakupów (na 2-3 porcje):
- Kasza bulgur, 40g
- Bulion warzywny, 80g
- Szpinak liście (świeży), garść
- Pomidorki koktajlowe, kilka sztuk
- Pierś z kurczaka, 1 mała (ok 100g)
- Czarne oliwki, 4-6 sztuk
- Kiełki brokuła (lub inne), 1-2 łyżki
- Pestki dyni, 1 łyżka
- Przyprawy do kurczaka: zioła prowansalskie, świeży czosnek, sól, pieprz
- Przyprawy do pomidorków: oregano, bazylia, sól, pieprz, szczypta ksylitolu, łyżeczka octu balsamicznego, 1 łyżka oliwy z oliwek
- Olej rzepakowy, 1 łyżka
- Sok z cytryny, 1 łyżka
Przygotowanie:
- Bulgur zalewamy gorącym bulionem i pozostawiamy pod przykryciem na 20 minut.
- Kurczaka kroimy w paski i obtaczamy w przyprawach. Następnie grillujemy go bez tłuszczu do zarumienienia. Gdy wystygnie, kroimy w mniejsze kawałki.
- Pomidorki kroimy na cztery części, mieszamy z przyprawami i od razu wrzucamy na patelnię – lekko przesmażamy (mają pozostać al. Dente). Na ostatnie 30 sekund dorzucamy liście szpinaku.
- Czarne oliwki kroimy w mniejsze części.
- Wszystkie składniki mieszamy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Fit appetit!